środa, 31 października 2012

EUROSIEROTY...

Ostatnio uczestniczyłem w bardzo interesującym szkoleniu pt.: "Modelowa współpraca administracji i organizacji pozarządowych". Przede wszystkim chciałem zaznaczyć piękną koleżeńską współpracę i wzajemne zrozumienie samych uczestników, mimo zróżnicowania wieku. Każdy swobodnie wypowiadał swoje opinie, jak i często przyjmował słowa krytyczne - pokornie i z humorem. To w wielu przypadkach rozładowywało atmosferę. Natomiast praca w grupach była bardzo żywa a propozycje powiązane z szarą rzeczywistością. Podczas prezentacji  opracowań dochodziło do gorącej wymiany poglądów. Projekty dotyczyły wszystkich grup społecznych od najmłodszych po osoby najstarsze. Zwrócono uwagę na szereg bolesnych społecznych problemów w naszym kraju, m.in. eurosierot - czyli dzieci, młodzieży, rodzin i ludzi starszych opuszczonych przez wyjeżdżających "za chlebem" na obczyznę. Ta najmłodsza grupa społeczna jest również w Siemianowicach Śl. - jednak jeszcze nie policzona. 
Bardzo dobrze, że jednak część instytucji w Polsce spostrzegła problem ponad 100 tysięcy eurosierot, dzieci, których rodzice wyjechali do pracy za granicę. Dzieci są bezbronne i wiele z nich będzie długo płacić kosztami psychicznymi za rozstanie z rodzicami. Pamiętajcie jednak o innej grupie eurosierot - o starych rodzicach, których dorosłe dzieci wyjechały z Polski i ślad po nich zaginął. Nie odzywają się, nie pomagają finansowo, nie pielęgnują chorych rodziców. Starsze osoby bardzo często nie mają internetu, gadu-gadu, pieniędzy na komórkę, aby zadzwonić i nawiązać kontakt. Są w Polsce całe wsie, gdzie mieszkają starzy, ledwo dający sobie radę ludzie, których dzieci wyjechały do pracy za granicę. Ich też trzeba "policzyć", tak jak chcą to zrobić różne instytucje w stosunku do dzieci, zainteresować się nimi, objąć szeroko pomocą polityki społecznej. Eurosieroctwo "starszych" jest tym ważniejsze, że w Polsce właśnie rodziny są często jedyną podporą i oparciem dla takich osób. To właśnie im instytucje pozostawiają całkowitą opiekę nad starszymi osobami. Tymczasem znowu słychać o kolejnej fali emigracji młodych wykształconych ludzi w poszukiwaniu lepszego statusu w obcych krajach... Tym samym wyludniają się Siemianowice Śląskie, województwo jak i Polska. Wskaźniki są porażające. Zwiększa się pokolenie eurosierot. Czy i kto zapobiegnie temu zjawisku?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz