wtorek, 9 września 2014

Pobiegli od Michała do Matki i do Babci...


Biegli od św. Michała do Matki Bożej a potem do Babci…

Pielgrzymka biegowa pod nazwą "Śladami św. Jana Pawła II po Ojczystej ziemi"
z Michałkowic na Górę św. Anny odbyła się dnia 6-go września 2014r. Po rozesłaniu przez proboszcza ks. Eugeniusza Kurpasa w kościele parafialnym, biegacze wyruszyli na 1-szy odcinek do Piekar Śląskich. Tam dołączyli do swoich kolegów przy pomniku św. Jana Pawła II. Wspólna modlitwa i błogosławieństwo były znakiem do dalszego biegu dla sztafety męsko-żeńskiej. W ten sposób mijaliśmy: w Piekarach - Kopiec Wyzwolenia, potem Radzionków, dzielnice Bytomia - Zabrza - do Gliwic na lotnisko. Przed obeliskiem upamiętniającym pobyt św.Jana Pawła II w 1999r., zapalono znicze i była cicha osobista modlitwa. Przy okazji podziwialiśmy skoczków spadochronowych.  Dalej szlak prowadził drogami przez Kleszczów, Rudno, Rudziniec, Niezdrowice, Sławięcice, Zalesie Śląskie, Lichynię, Leśnicę i na szczyt Góry św.Anny. Na całej trasie oprócz samochodów, biegnących pilotowali dwaj rowerzyści. Na ostatni górski odcinek dołączyli pozostali biegacze. U celu byliśmy ok. godz. 16.00, co było zaskoczeniem, po przebyciu ponad 90-km trasy . Po odświeżeniu się pod prysznicami  i krótkim odpoczynku wszyscy wzięli udział we Mszy św. Odprawił ją dla nas Ojciec Atanazy Polanko - franciszkanin, który jest  historykiem. W homilii z dużym uczuciem i obrazowo przedstawił burzliwe dzieje klasztoru i całego sanktuarium św. Anny. Podkreślał silną wiarę ludności Śląska, mimo wielu przeciwieństw dziejowych. Postawa tutejszych ludzi i z dalszych okolic, zawierzenie Opatrzności Bożej za wstawiennictwem św. Anny, pozwoliło przetrwać sanktuarium do dzisiejszych czasów. Święta Anna i zakonnicy byli kilkakrotnie usuwani przez wrogów wiary katolickiej ze swojej siedziby na tym wzgórzu. Determinacja jak i  mocna wiara ludu śląskiego, sprawiły, że św. Anna wracała z jeszcze większą chwałą a jej kult ciągle wzrasta. Czytania i śpiew wykonała nasza grupa. Po Mszy św. była jeszcze serdeczna pogawędka z Ojcem Atanazym oraz wspólne zdjęcie. Następnie już w ramach relaksu zrobiliśmy sobie świeckie ognisko z pieczeniem kiełbaski. Było smacznie i wesoło, a św. Anna patronowała nam. Po takiej kolacji samochodami szczęśliwie wyjechaliśmy w drogę powrotną do Michałkowic. Żegnając się na placu kościelnym mówiliśmy sobie: „…jak Bóg da - do zobaczenia za rok.” Taką ciekawostką tej pielgrzymki było to, że rozpoczęliśmy bieg od Św. Michała Archanioła w Michałkowicach, przez Piekary Śl. gdzie odwiedziliśmy Maryję Matkę Pana Jezusa a dobiegliśmy do Św. Anny babci Pana Jezusa. Wśród uczestników biegu były małżeństwo i trójki rodzinne: ojciec z synami oraz matka z synem i córką. Ponadto na jednym z odcinków trasy GPS zawiódł i pomylił drogę - ale od czego jest człowiek… 
Św. Jan Paweł II przez całą drogę miał nad nami pieczę. 
Organizatorzy składają serdeczne podziękowanie wszystkim darczyńcom, którzy w jakikolwiek sposób udzielili wsparcia tej cennej inicjatywie.

Organizatorzy:
> Parafialny Oddział Akcji Katolickiej w Michałkowicach
> Grupa biegaczy maratończyków
> Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej
Spisał Stefan Wieczorek –uczestnik.





























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz