sobota, 9 lutego 2013

Czy to szpieg...?!


Osaczeni – oszukani – śledzeni…!?
Tak wygląda rzeczywistość obywateli w naszej Ojczyźnie.
Cóż z tego, że przepisy tzw. ACTA nie weszły w życie!
Natomiast Polska należy do tych krajów UE, w których obywatele poddani są najgłębszej inwigilacji, podsłuchiwani, podglądani.  Dziesiątki tysięcy ludzi nie mają świadomości, że ich telefony, konta mailowe i inne nośniki elektroniczne są śledzone przez państwowe służby specjalne.  Każdy jest „zaszufladkowany” nawet mając tylko nr PESEL, NIP, PIN, itp.  Rozmaite specsłużby bez żadnych skrupułów korzystają z przywilejów nieznanych w innych państwach, aby obywateli śledzić, nękać, a bywa i dręczyć… Co jakiś czas media szeroko informują o skandalach w tym temacie.
I to wszystko za pieniądze podatnika!? Czy w związku z tym podatnik polski czuje się wolny i bardziej bezpieczny !?
Tymczasem utarło się powiedzenie, że kogo nie ma na portalach społecznościowych, ten nie żyje, nie istnieje. Takie myślenie to zwykła naiwność !!!  Jednak ten niewidzialny człowiek jest z krwi i kości, żyje i ma się dobrze – i nic mu nie przeszkadza, że nie ma go w wirtualnej przestrzeni… Być może na tym bardzo dobrze wychodzi!!!
Czy nie jest lepiej i łatwiej, porozumieć  się bezpośrednio z drugim człowiekiem bez pośrednictwa bezdusznej martwej elektroniki?!  Szczera rozmowa pozwala wyjaśnić i rozwiązać nawet najtrudniejsze problemy… Przecież nie ma sytuacji bez wyjścia!
Zacytuję Phila Bosmansa:
"Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni Ludzie."
"Nie chowaj się. Są ludzie, którzy Cię potrzebują."
Powyższe opracowałem na podstawie ogólnodostępnych materiałów prasowych. S.W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz