MESYJASZ
PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT PRAWDZIWY…
Mesyjasz przyszedł na świat prawdziwy,
I Prorok zacny z wielkiemi dziwy:
Który przez swoje znaki,
Dał wodzie winne smaki,
W Kanie Galilejskiej.
Mesyjasz przyszedł na świat prawdziwy,
I Prorok zacny z wielkiemi dziwy:
Który przez swoje znaki,
Dał wodzie winne smaki,
W Kanie Galilejskiej.
Wesele zacne
bardzo sprawiono,
Pana Jezusa na nie proszono,
I zwolenników jego,
By strzegli Pana swego,
W Kanie Galilejskiej.
Pana Jezusa na nie proszono,
I zwolenników jego,
By strzegli Pana swego,
W Kanie Galilejskiej.
Z wielkim
dostatkiem potrawy noszą,
Pana Jezusa aby jadł proszą:
Wszystkiego dosyć mają,
Tylko wina czekają,
W kanie Galilejskiej.
Pana Jezusa aby jadł proszą:
Wszystkiego dosyć mają,
Tylko wina czekają,
W kanie Galilejskiej.
Matuchna
jego gdy to ujrzała,
Oblubieńcowi dogodzić chciała:
Prosiła swego Syna,
By uczynił z wody wina,
W Kanie Galilejskiej.
Oblubieńcowi dogodzić chciała:
Prosiła swego Syna,
By uczynił z wody wina,
W Kanie Galilejskiej.
Pan Jezus
chcąc tem uszlachcić gody,
Kazał nanosić dostatkiem wody:
Hej gody, gody, gody!
Wnet będzie wino z wody,
W Kanie Galilejskiej.
Kazał nanosić dostatkiem wody:
Hej gody, gody, gody!
Wnet będzie wino z wody,
W Kanie Galilejskiej.
Wnet
prawdziwego Boga poznali,
Gdy zamiast wody wino czerpali:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż pierwej było,
W Kanie Galilejskiej.
Gdy zamiast wody wino czerpali:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż pierwej było,
W Kanie Galilejskiej.
Najświętsza
Panna gdy skosztowała,
Z pełnego sobie nalać kazała:
Hej wina, wina, wina!
Będę ja dzisiaj piła,
W Kanie Galilejskiej.
Z pełnego sobie nalać kazała:
Hej wina, wina, wina!
Będę ja dzisiaj piła,
W Kanie Galilejskiej.
Piotr z
Apostoły stojąc przy dzbanie,
Woła na Jana pij rychło do mnie:
Jej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Woła na Jana pij rychło do mnie:
Jej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Pił Szymon
garcem do Mateusza,
Filip konewką do Tadeusza:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Filip konewką do Tadeusza:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Gdy Jakób
mniejszy, porwał garnuszek,
Juda Tadeusz nalał kieliszek:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Juda Tadeusz nalał kieliszek:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Pawle z
Maciejem wam oskomina,
Żeście nie pili takiego wina:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Żeście nie pili takiego wina:
Hej wino, wino, wino!
Lepsze niż przedtem było,
W Kanie Galilejskiej.
Przez
narodzenie twojego Syna,
Każ nam nalewać Panienko wina:
Hej wina, wina, wina!
U tak dobrego Pana,
W Królestwie niebieskiem.
Każ nam nalewać Panienko wina:
Hej wina, wina, wina!
U tak dobrego Pana,
W Królestwie niebieskiem.
Jeszcze nie tak dawno, w niedzielę kiedy czytana jest ewangelia wg św. Jana o pierwszym cudzie Jezusa w Kanie Galilejskiej, była śpiewana ta radosna i przekorna kolęda. Dzisiaj zapomniana!? Ciekaw jestem czy jeszcze ktoś ją pamięta a być może też jest i śpiewana!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz