czwartek, 6 czerwca 2013
Narkotyk w szalecie...!?
Poruszę śmierdzący problem świadczący o zdziczeniu niektórych osobników w Michałkowicach. W parku GÓRNIK przy pięknym placu zabaw ustawiono przenośny szalet typu "TOi-TOi". Urządzenie niezbędne dla kulturalnego załatwienia fizjologicznych potrzeb człowieka w miejscach publicznych. Wszak ludzie różnią się kulturą osobistą od naszych czworonożnych przyjaciół. I co się okazało... Kilku osiłków zamiast rozładować swoją wybujałą głupotę i nadmierną tężyznę fizyczną na pobliskiej siłowni, wywróciło szalet. Pogłoska niesie, że do środka wsadzili swego kompana aby spóbował wylanej cieszy, o pełnym składzie pierwiastków tablicy Mendelejewa - jako formy super narkotyku?! Swoiste poczucie koszmarnego humoru... Tylko dlaczego w ten sposób demolują tak pożyteczne dobro publiczne...czy ktoś znajdzie sensowna odpowiedź...?!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz